ZAWODNICY WP POLAND MISTRZAMI POLSKI MX I SUPERENDURO 2017!

To był owocny w sukcesy sezon dla naszego zespołu i wspieranych przez nas zawodników, którzy na wielu off-roadowych frontach reprezentowali barwy KTMSKLEP.PL / WP POLAND. Najlepiej z całej ekipy poradzili sobie jednak wyposażeni w spersonalizowane zawieszenia kategorii PRO, mianowicie WP CONE VALVE i WP TRAX – Czarek Lewko oraz Oskar Kaczmarczyk – którzy w swoich dyscyplinach wywaliczyli tytuły mistrzowskie. Zgodnie z hasłem WP – Get In Front!

CZAREK LEWKO – MX125
To był bez wątpienia sezon Czarka Lewko. Wyposażony w najbardziej zaawansowane zawieszenie szofer KTM 125 SX już na początku sezonu zaznaczył, że ma nieposkromiony apetyt na zdobycie tytułu Mistrzowskiego w jednej z najliczniej obstawionych klas serii 2017 – MX 125. Równa jazda przez cały sezon, z zaledwie jednym, gorszym występem podczas 5 eliminacji cyklu, pozwoliły naszemu zawodnikowi na przystąpienie do rundy finałowej, która odbyła się we Wschowie, na pozycji lidera. Choć presja była spora, to Lewko nie zamierzał się jej poddać i w świetnym stylu – wynikiem 1-5 – zapewnił sobie drugie miejsce na ostatnim podium cyklu. Zainkasowane w ten sposób 86 oczek pozwoliło naszemu zawodnikowi umocnić się na pozycji lidera serii 2017, a tym samym zdobyć mistrzowski tytuł klasy 125!

Jak skomentował na gorąco po zawodach sam Czarek: Długo na to czekałem!

OSKAR KACZMARCZYK – SUPERENDURO JUNIOR
Pochodzący z Nowego Targu Oskar Kaczmarczyk nie pozostawił w tym sezonie złudzeń, kto rządzi w klasie Junior polskich Mistrzostw SuperEnduro. Mający za sobą trudne przeżycia w sezonie 2016 – dwie poważne kontuzje – Kaczmarczyk na tegoroczne zmagania powrócił silniejszy i piekielnie zmotywowany. Od początku cyklu przejął inicjatywę w swojej klasie i z imponującą konsekwencją mknął do przodu przez cały sezon, który podsumował tak jak rozpoczął – od pudła w najlepszym stylu, czyli wywalczonego wynikiem 1-1-1. Jak warto dodać, podczas finału startował z pękniętym żebrem, którego kontuzji nabawił się na kilka dni przed finałową rozgrywką.

Finalnie na 9 rund sezonu Kaczmarczyk triumfował w aż 9 z nich, wygrywając łącznie 25 z 27 wyścigów sezonu. 2 razy stawał na drugim stopniu pudła. Ten fenomenalny wynik doprowadził go na szczyt tabeli końcowej wyników i zapewnił upragniony tytuł Mistrza Polski SuperEnduro.

Jak się czuję? Fantastycznie! To był dla mnie świetny sezon zarówno jeśli mowa o krajowym SuperEnduro, jak i sezonie Hard Enduro. W końcu udało mi się to, co niestety w poprzednich sezonach mocno mnie prześladowało, czyli ukończyć sezon bez żadnej kontuzji. A tego bardzo potrzebowałem! Zdobyłem upragniony tytuł, jednak nie dokonałbym tego bez sztabu ludzi, którzy mnie wspierali i wierzyli we mnie. Dziękuję więc moim rodzicom, przyjaciołom i wszystkim sponsorom. Nie tylko zdobyłem tytuł, ale także udowodniłem coś samemu sobie. Teraz pora skupić się Mistrzostwach Świata, których start już w grudniu. Przede mną bardzo intensywne tygodnie. – podsumował sezon Kaczmarczyk.

Ponadto wyposażony w zawieszenie WP TRAX / CONE VALVE współpracujące z motocyklem KTM 250 EXC MY2017 Kaczmarczyk udowodnił, że potrafi być także piekielnie szybki na najtrudniejszych bezdrożach. Ten sezon podsumował z 29 rezultatem w hardcorowym Erzberg Rodeo oraz 12 wynikiem w Red Bull 111 Megawatt, co zapewniło mu tytuł najszybszego Polaka w tej imprezie.

Jako WP POLAND jesteśmy ogromnie dumni, że jako oficjalny dystrybutor, serwis i tunner zawieszeń WP Suspension mogliśmy w tym sezonie współpracować z tak utalentowanymi zawodnikami jak Czarek Lewko oraz Oskar Kaczmarczyk. Jesteśmy jednocześnie bardzo zadowoleni z całosezonowej postawy pozostałych zawodników objętych naszym patronatem, w tym Igora Zienkiewicza, który wywalczył tytuł II-wicemistrza w klasie MX2 Junior, Artura Gałuszkę – II wicemistrza Polski w klasie MX65, Adriana Andrzejaka – II-wicemistrza Polski w klasie SuperEnduro Open oraz pozostałych zawodników naszego team’u, którzy dali w tym sezonie z siebie maksimum. Tak więc Krzysztofowi Nędzka, Arturowie Sikorze, Igorowi Lemańczykowi, Mateuszowi Szafrańskiemu, Mikołajowi Białeckiemu i Wiktorowi Sobiechowi – dziękujemy!